Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Studniówka:)


11 czerwiec - 100 lecie mojego L.O. Oczywiście się wybieram. Na studniówkę też. ( mam na myśli nocny bal).  Dlaczego studniówka? otóż, jestem z rocznika który z racji wprowadzenia stanu wojennego nie miał tego ważnego balu. Jak by co, to buty już mam:) z resztą będzie gorzej.

 Będzie to dla mnie nie lada wyzwanie kondycyjnie i dietowo. Jak na razie jestem dobrej myśli.

Poniżej moje kwietniowe wyczyny:)

Pozdrawiam Last month stats

  • Beata465

    Beata465

    7 maja 2016, 15:25

    Brawo ...tak trzymaj, no to poszalejesz :D ja z przyjemnością bym poszła jeszcze raz na swoją studniówkę, pod warunkiem, że znowu moje zdjęcia znalazłyby się w lokalnej prasie :D:D:D hihihi ale małpa ze mnie :D