Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
do it again!


Już jutro staT ! Postanowiłam spróbować poprawić stan skóry.Od środka.  Jutro zaczynam tygodniowe "totalne oczyszczenie" a pozniej czterotygodniowa dieta "pieknej cery" Nie powiem, że trochę nie obawiam się tego totalnego oczyszcznia, bo  nie wiem czy nie bedę głodna w pracy ze wzgledu na rozmieszcznie posiłków, bo mam wybór zjesć obiad o 12.30 przed wyjsciem(  mam strasznie nie regularne zminy i to samo z przerwami) i o 16  czy nawet kozlo 17 na przerwie zjesc  planowy podwieczorek  tylko   nie chce być głodna jak dzisiaj. 
Zrobiłam naprawde mega zdrowe zakupy i niestety mega tanie  nie były, jeszcze trzeba być mną żeby zatrzasnąc kluczyki w samochodzie.  zasadniczo trochę dzien ciężki. od 10 do 18 nie mialam kiedy zjeśc. NIe lubie tak. I wiem,że to nie zdrowe. Dlatego naprawde mam problem ze zorganizowaniem przy tej pracy jakiegoś planu dietetycznego,chociaż przynjamiej mam swoje pieniądze na "głupoty" których moja mama nie rozumie. 

Zasadniczo  nie chce tracić teraz na wadze przez redukcje kalori tylko przez spalanie. sAle to co się dzieje z moją cerą to juz ludzkie pojęcie przechodzi
 Coś polecacie?

  • CzekoladowaSilje

    CzekoladowaSilje

    12 kwietnia 2014, 20:21

    A może po zimie brak tobie witamin ? Warto by się przejść do apteki, panie farmaceutki zawsze dobrze doradzą ;)

    • WitaminaE

      WitaminaE

      14 kwietnia 2014, 13:40

      Akurat tutaj wychodzi mi ( dosłownie wychodzi :/) nadmiar toksyn i jedzenie tłuszczów i duuuuużo cukrów poleciałam ostatnimi czasy, że nie przytyłam do tego to cud!

    • CzekoladowaSilje

      CzekoladowaSilje

      14 kwietnia 2014, 16:34

      chyba że tak... ale przy takich problemach to to tycie wydaje się najmniejszym...