Dwa tygodnie do świąt a ja dalej ważę 63kg! Mój plan był prosty... do świąt 60 do maja 58 a potem 55 i sabilizacja= trzymanie wagi do pażdziernika żeby na ślubie wyglądac ok! Tylko że plan diabli wzięli!!! Jest koniec marca a ja na początku drogi do upragnionych 55 kg! Sześć miesięcy do ślubu i 8 kg nadwagi!!! Pomocy!! Jak się tego pozbyć?. Staram się, ćwiczę 3-4 czasem 5 razy w tygodniu po 40-45 min ale waga stoi w miejscu. Zwariowac można!!!!
Karota85
27 marca 2009, 12:59Wiesz..a moze sprobujesz kropli odchudzajacych Herbapol..? kiedys nie wierzylam w te rozne specyfiki..i w wiekszosc dalej nie wierze..ale tych kropli postanowilam sprobowac chyba ze wzgledu na renome firmy Herbapol..i powiem ci, ze wydaje mi sie ze dzialaja..;) pije je codziennie według zalecen..efekt..mniejszy (a wrecz nie ma go prawie wcale) apetyt na slodycze..i waga leci rewelacyjnie w dol..mimo zdarzajacych sie szalenstw..;) w 3 tygodnie...3,5 kg:D