Że obiecałam sobie, że mam wziąć się za siebie... Że mam więcej się ruszać, zdrowiej jeść i odłożyć słodyczą na wysoką półkę.... Minął kolejny miesiąc, a jestem w głębokiej dziurze... Nie jestem osobą, która narzeka, załamuje się i jest ogólnie nieszczęśliwa... Ale... Od wczoraj to jakaś załamka, waga to dramat!!!! Nie pamiętam kiedy taka osiągnęłam.,czuje się jak Teletubiś, Olinek Okrąglinek i Kubuś Puchatek razem wzięci i wiecie go jest najgorsze? Że nie widzę widoków na lepsze, a dlaczego? Bo w pracy dym (pracuje w korporacji handlowej) więc zawsze za malo. Dzieci wróciły do szkoły i starszy siedemnastolatek ma na wszystko czas i jest najmądrzejszy, a ja to prehistoria. Młodsze dziecię patrzy na brata i zaczyna mnie testować. Wychodzę z domu po 7 rano i wracam około 19, a gdzie zakupy, obiady, jakieś codzienne sprawy? Mąż bardzo dużo mi pomaga, ale i tak nie możemy się ogarnąć... Na początku września mój tata upadł na kręgosłup i złamał krąg więc doszły wizyty lekarskie, od jednego lekarza do drugiego, a to załatwianie pielęgniarki, a to uruchomienie sąsiadki... Chyba za dużo jak na mnie. Człowiek chyba nie jest jednak niezniszczalny. Ponarzekałam troche, ale chyba tego potrzebowałam.
fitball
23 września 2019, 22:07eehhh takie zycie niestety, przesyłam wirtualne pocieszenie, na pewno sprawy się unormują
wojtekewa
24 września 2019, 08:18Dziękuję bardzo, potrzebuję pocieszenia
dorotamala02
23 września 2019, 16:46Mocno przytulam i czekam na dalsze ponarzekanie bo to pomaga.Pamiętaj że będzie lepiej,bo złe przemija jak gradowa chmura.Życzę wytrwałości i zaradności.Pozdrawiam:)))
wojtekewa
23 września 2019, 20:22Dziękuję bardzo, do tego dochodzi jeszcze działka bo trzeba zebrać plony, które nawet nie cieszą...
annna1978
23 września 2019, 16:17Pewnie ze człowiek nie jest niezniszczalny....trzymaj się:)
wojtekewa
23 września 2019, 20:20A ja myślałam, że jestem super women :)
hanka10
23 września 2019, 14:53Przytulam, trzymaj się cieplutko :) czasami trzeba sobie ponarzekać!
wojtekewa
23 września 2019, 20:19Dziękuję bardzo, potrzebne mi dobre słowa ...