Sama już nie wiem... Ale dawno nie byłam taka spokojna i wyluzowana jak teraz. Fakt dom mam posprzątany, łącznie z oknami, firanami (mam tylko w salonie) 🤭, ale sprzątałam bez żadnej spiny, na spokojnie... Przecież na co dzień nie mieszkam w chlewie 😁😁😁, nie wiem jeszcze co będę piekła czy gotowała, ale na pewno nie będą to ilości hurtowe. Jak zapytałam moich chłopaków co by zjedli na święta, co mam ugotować czy upiec powiedzieli zgodnie, że jak dla nich to barszcz chrzanowy i jajka, a reszty może nie być.😁😁😁. Ale znając siebie to na barszczu i jajkach się nie skończy 🤭🤭🤭. Chciałabym, aby ten czas przedświąteczny i świąteczny był spokojny, bez podwyższonego ciśnienia zarówno w pracy, jak i w domu. I tego w tym przedświątecznym szaleństwie Wam życzę 🌞
Lucyna.bartoszko
12 kwietnia 2022, 12:06Życzę Ci dużo spokoju 😊
annaewasedlak
12 kwietnia 2022, 06:39Ja w tym roku świąt nie organizuję. Pozdrawiam
wojtekewa
12 kwietnia 2022, 08:10Ale masz dóbrze😁 u mnie zawsze mama ogranizowała więc przyjeżdżałam prawie na gotowe (moim zadaniem były słodkie wypieki). Niestety od kilku lat organizuje je sama, ale widzę z roku na rok, że nie daje się zwariować na punkcie ilości🤭.