Witajcie,
Tak więc zaraz ruszam na praktyki, bo jutro zaczynamy pracę o 7 więc dzisiaj już tam w ośrodku śpimy :) Nie wiem czy jest tam internet więc na tydzień bede musiała zawiesić mój pamiętnik... Jeżeli złapię zasięg to może skrobnę na szybko jakiś wpis. Ale chwalić sie czym nie bedzie bo co do diety to kiepsko raczej, ćwiczyć nie bede, ale za to bedzie praca 8 godzin dziennie w szkółce, głównie odchwaszczanie, przenoszenie i przesadzanie roślin...
Menu:
Śniadanie: 2 tosty z serem i szynką
Obiad: pieczone skrzydełko kurczaka, gotowany ziemniak i ogórek w zalewie curry
Dalej nie wiem co bede jadła.... to już się zobaczy na miejscu, dzisiaj też pewnie bedziemy się alkoholizować co by przetrwać ten wyzysk na praktykach :)
Kupiłam sobie fioletowe kaloszki :)
Pozdrawiam, miłej niedzieli :*
Halincia01
30 marca 2014, 20:32Owocnych praktyk!