Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przemęczenie organizmu ujawnia się


Cześć wszystkim,


Jestem dalej na praktykach, wczoraj cały dzień grabiłam trawę, liście i gałęzie i robiłam ogólne prace pielęgnacyjne przy roślinach. Wydaje się proste, ale jest strasznie męczące, plecy, ręce i nogi trochę dostały. Dzisiaj natomiast cały dzień siedziałam w chłodni i sortowałam rośliny, cały dzień w tej samej pozycji, na siedząco dość mocno pochylona, pon ieważ materiał leżał na podłodze a my siedziałyśmy na takich niskich "ryczkach" (kto z Poznania to wie), w temperaturze najpierw 3 stopnie, a później 6 stopni. Teraz nie wiem jak się położyć, żeby plecy nie bolały.


Menu na wczoraj:

Śniadanie: Jogurt naturalny z muesli

IIŚniadanie: bułka z masłem, drożdżówka ze śliwką

Obiad: kurczak w sosie śmiatanowo ziołowym z cukinią i makaronem pełnoziarnistym

Przekąska: jabłko i batonik muesli

Kolacja: 2 kromki chleba razowego i serek wiejski


Menu na dzisiaj:

Śniadania takie same

Obiad: "Meksykańskie": mięso mielone podsmażane na cebuli z papryką, sosem pomidorowym i czerwoną fasolą oraz ryż

Na kolację zjem serek wiejski



A co do tytułu.

Od kilku dni podczas kataru zauważałam krew, czasami więcej czasami mniej. Ale dzisiaj po śniadaniu na praktykach pochyliłam się i poczułam jak krew mi leci, ale wzięłam szybko chusteczkę i wydmuchałam, także nikt nie zauważył, ale nie było aż tak dużo tej krwi. Dodam jeszcze, że to pierwszy raz w życiu kiedy leciała mi krew z nosa

Myślę, że to od przemęczenia, no bo jem moim zdaniem odpowiednią ilość kalorii no i są to głównie zdrowe posiłki, warzywa, chude mięso, owoce, produkty mleczne i zbożowe.

Jak bede miała czas a bedzie to dopiero za 1,5 tyg bede musiała się wybrać jak najszybciej na badania krwi, morfologia, ob, może jeszcze dodam do tego oznaczenie magnezu.


To będzie na tyle dzisiaj,

Pozdrawiam :)

  • CzarneSloneczko

    CzarneSloneczko

    3 kwietnia 2014, 10:13

    bidulka, uważaj na siebie. u mnie w restauracji to koledze też krew ostatnio dwa razy leciała z nosa, ale przez to że z braku czasu nie jadł a zapierdalał w kuchni.....

  • OnceAgain

    OnceAgain

    3 kwietnia 2014, 08:12

    Może coś Cię uczula z tych roślinek? Ja też czasami mam katar z krwią ale u mnie to słabe naczynka w nosie.

  • tulipannaa

    tulipannaa

    2 kwietnia 2014, 21:55

    nie przejmuj się na razie tą krwią z nosa. Ja miałam taki okres ,że też często mi leciała. Nie wiem dlaczego, ale przestała. Czasami może być po prostu śluzówka wysuszona i temu leci. A to ty na studiach jesteś i to masz w ramach nich te praktyki? Ogrodnictwo czy coś z biologią? Pracowałam kiedyś( choć wolę to zapomnieć bo masakra!) u ogrodnika w wakacje.Masakra ciężka charówka za grosze nie warte takiego wysiłku..więc potrafię sobie wyobrazić ,że musisz być tą robotą zmęczona.. Jedz trochę więcej ,ale zdrowo i będzie gut!:)

  • laauraa

    laauraa

    2 kwietnia 2014, 20:54

    Organizm pewnie nie przyzwyczajony do takiego wysiłku i dlatego tak reaguje