Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Siłownia - plan treningowy


Hej!

Postanowiłam, że przybliżę wam jak wygląda mój podstawowy trening na siłowni. Wiadomo, można wybrać opcję siłowni w postaci zajęć z fitness'u. Jak dla mnie to była dobra alternatywa na sam początek. Wybrałam swoje ulubione i te które nie były dla mnie ani za ciężkie ani za lekkie. Wiadomo, każdy zaczyna od jakiegoś poziomu, nie warto jednak zaczynać od tych najcięższych. Warto poznać swoje ciało, swoje możliwości i umiejętnie dostosować natężenie ćwiczeń, bo inaczej albo nie zobaczymy efektów i będzie to bardziej anty-motywujące, albo za każdym razem będziemy ubolewać nad zakwasami, a nie daj Boże nad urazami! Na siłowni pracują trenerzy, nie wstydźcie się! To nic nie kosztuje taka konsultacja/porada. Zawsze warto się dopytać o przykładowe ćwiczenia na dane partie ciała, na czym bardziej skupić swoją uwagę i jak najlepiej ułożyć plan nie tylko zajęć cardio ale również i ćwiczeń siłowych. 

Od czego zaczynamy? Oczywiście od ROZGRZEWKI!! Jest to bardzo ważny punkt w naszym treningu, nie boję się powiedzieć, że najważniejszy. Od tego zależy jak przygotujemy nasze ciało do wysiłku, unikamy w ten sposób wiele urazów, ale również przygotowujemy organizm do efektywniejszego spalania tkanki tłuszczowej. Także pamiętajcie moje drogie, rozgrzewka powinna już na stałe wejść w wasz harmonogram treningowy. 

Jeżeli chodzi o moją rozgrzewkę to zazwyczaj zaczynam od bieżni. I od razu was uprzedzę, nie katuję się bieganiem na czas, na odległość czy na szybkość. Oczywiście jak kto lubi, ale dla mnie idealnym rozwiązaniem są INTERWAŁY!! Powiem wam więcej, jeżeli chcecie spalać bardziej efektywnie tkankę tłuszczową, to powinniście się z nimi bardzo zaprzyjaźnić. Dlaczego? Też na początku mi się wydawało, że przecież biegając spalę więcej kcal w krótszym czasie. Ok, jeżeli chcecie poprawić swoją kondycję i wydolność organizmu, to zacznijcie od małych dystansów i stopniowo zwiększajcie czas/odległość. Natomiast jeżeli zależy wam na efektywniejszym spalaniu tkanki tłuszczowej, zdecydowanie polecam interwały. Na czym one polegają? I czy interwał możemy zrobić tylko i wyłącznie na bieżni? To już rozpiszę się następnym razem, postaram się was przekonać, że ten sposób treningu przybliży was jeszcze bardziej do wymarzonej sylwetki :))

Aha, jeszcze tak na koniec w ramach sprostowania. Nie jestem ani trenerką, ani ekspertem od odchudzania. Może czasem się mylę, bo nie jest to poparte badaniami amerykańskich naukowców, ale chce się z wami podzielić tym co przekazują mi trenerzy na siłowni i osoby aktywne. To tyle z mojej strony.

Pozdrawiam was dziewczyny !! 

P.S. 4 tydzień diety, a waga dalej stoi. Stwierdziłam, że chyba powinnam zaprzyjaźnić się z centymetrem ;))