Jako, że wczoraj zaczął się nowy miesiąc to postanowiłam się zważyć. Miałam tylko nadzieję, że waga będzie taka sama jak ostatnio a tutaj 58,9 kg czyli - 0,4 kg! :) Strasznie mnie to zaskoczyło! Widzicie, czasem trzeba zjeść więcej, nawet te z 700 kcal! : ) Z radością przesuwam pasek..
Dziś:
1. jogurt naturalny z płatkami
2. smażone pieczarki
3. 2 kostki czeko, 2 ciasteczka zbożowe, mandarynka, banan
4.
Niby 4 kg, ale to i tak mój ogromny sukces ; ) Idealna nigdy nie będę, już się z tym pogodziłam, ale teraz przynajmniej nie jestem tak 'nalana' jak wcześniej.
Dodam, że nie ćwiczę, bo po prostu nie mam czasu teraz jeździć na siłownię :( Ćwiczyłam tylko na początku. Szkoda, ale na razie tak musi być.
m.kgolebiewska
2 listopada 2012, 15:57jeżeli od czasu do czasu zjemy więcej to dobrze wpływa na przemiane materii , czasem organizm potrzebuje większej zawartości kalorii :) pozdrawiam i gratuluję utraty wagi i trzymam kciuki w dalszej drodze do celu ;)