Wczoraj:
6 km biegania, 345 kcal, 45 minut
jedzenie: kiepsko
Dzisiaj:
NIC, moja wyzwaniowa porażka
jedzeniowo: ch.owo.
Dziś tylko jem jem jem.. Ostatnio było dobrze, czułam się dobrze, a teraz taka napuchnięta i napchana.. Mam nadzieję,że to tylko jednorazowy wyskok, wracamy na dobre tory!