Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziś juz lepiej...


...się czuję! Choc rano jeszcze coś mi klupało w tym moim serduchu... ale stawiam,że to jednak nerwica i nie wiem czy mam zapisac się do kardiologa, bo znów kaska pójdzie...

Biegunka mineła,a w nagrodę waga pokazała 85,2kg. Oficjalnie wagę zmienię na pasku we wtorek po pierwszej dekadzie stycznia. Miłej niedzieli

ps. WOŚP zaliczona przed Kościółkiem

  • NowaJa.monika

    NowaJa.monika

    10 stycznia 2011, 01:01

    Oby z dnia dnia dzien bylo juz tylko lepiej :)