Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
goście


Hej- witam wczesnym niedzielnym rankiem!

Czy ja tak muszę miec, że jak mam gości i idę później spac, to budzę się bardzo wcześnie...

Denerwuje mnie to, bo wszyscy jeszcze śpia, a ja nie mam co robic!

Wczoraj była u mnie koleżanka, którą ostatnio widziałam w sierpniu......przyjeżdza sobie 15kg  chudsza... normalnie niech mnie skręci....

Muszę się jeszcze bardziej przyłożyc, wczoraj waga 85,2 a dziś 86,5  (mam nadzieję, że to tylko mały zastój wina w organiżmie). Miłego dnia