Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poległam.....


Hej!
Sytuacje trudne odbijają się u mne spadkiem aktywności i ochoty na ćwiczenia!!!
Dziś miałam straszny problem z moją 4 letnią Julusią.
Od Nowego Roku strasznie boi sę zrobić kupę (jakaś blokada psychczna??)
chyba ma poraniony odbyt i dlatego taki koszmar!!!
Zdarzały się u Niej zaparcia, ale zawsze syropek na przeczyszczenie pomagał i nie było większego problemu!
A teraz koszmar!
W Nowy Rok byliśmy z Nią u lekarza, ba skakała, płakała, wymiotywała, ale kupy nie zrobiła! 3 stycznia koszmar się powtórzył i dziś znów.
Staram jej się wytłumaczyć,że jak nie zrobi kupki to będzie jeszcze gorzej- jednak skutki moich tłumaczeń narazie są mierne.
Teraz jesteśmy już po kupce, a ja zamiast na rowerek siedzę i sączę winko, bo czuję się jak po "ciężkiej szychcie"!
dobra w tej chwili postanowiłam: idę do piwnicy na ten rowerek!!!!!
Miłej soboty!!!!!
  • DeLaRosaNegra

    DeLaRosaNegra

    5 stycznia 2008, 20:56

    walka była ale na szczęscie wygrałyscie ją obie :) a teraz miłej jazdy :)

  • ItsNotMe

    ItsNotMe

    5 stycznia 2008, 20:41

    no wiec miłego pedałowania:):)