...bo czuję się jakoś lekko! Nie wiem z czym to jest związane,bo wczoraj diety nie zaliczyłam. ( 2300 kcal+70 minut basenu+8 km na rowerku stacjonarnym) W sumie nie wyszło na plus,ale kalorii stanowczo za dużo!!!!
Dziś: do tej pory 1000 kcal+80 minut basenu+13 km na rowerku! Postaram już nic nie skomsumować,ale nie wiem jak to będzie. Może zaliczę jeszcze "trochę sportu" z mężem?
Bo wczoraj wstyd się przyznać,ale usnęłam! A mąż czekał!!!!
Miłego wieczorku!