Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
basen już zaliczony...


Witam!

Od dziś wacam już na dobre tory, waga od soboty skoczyła o 90 dag, ale mam nadzieję,że to tylko chwilowe i w niedzielę bęzie w środku jakaś 4....

Wczoraj 40 minut na rowerku...

Dziś 60 minut pływania i zaraz wskakuję na rowerek....

  • skorpionela

    skorpionela

    23 stycznia 2012, 22:03

    weekendy sa zdradliwe.., podziwiam za te baseny i rowerki. Pozdrawiam.