Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wahania wagowe cd.


Witam!

Rowerek zaliczony: 35 minut co dzień- może to mało,ale jakoś więcej nie wyrabiam czasowo...

Dieta ok. We wtorek miałam spadek energii, ale już jest ok.

A waga sobie skacze:wtorek- 82,5, środa 82,8 dziś 83,2...będzie lepiej....

Wniosek:Ważymy się raz w tygodniu!

  • JaWamPokaze80

    JaWamPokaze80

    22 marca 2012, 11:06

    podejście do sprawy ważenia, unikamy rozterek i nerwówek.A tak raz w tygodniu jeden pomiar i wszystko jasne.Co do aktywności super mobilizacja-gratuluję ;o)

  • poemi74

    poemi74

    22 marca 2012, 08:21

    zdecydowanie raz w tygodniu, ale my baby...ech ta ciekawość:) Korzystaj z ciepełka wiosennego i ładuj akumulatorek :); pozdrawiam cieplutko

  • Gina87

    Gina87

    22 marca 2012, 06:18

    Bardzo dobry wniosek. Mam wrażenie, że moja waga oszalała i to do granic możliwości. Tylko jak się powstrzymać, by na nią nie wejść?