i moja waga jest napewno straszna,ale ważenie w poniedziałek i od poniedziałku dieta musi być....
Myślę,że będę częściej, bo mi komputer szwankował. papatki
i moja waga jest napewno straszna,ale ważenie w poniedziałek i od poniedziałku dieta musi być....
Myślę,że będę częściej, bo mi komputer szwankował. papatki
ARONYA
17 sierpnia 2008, 08:22POWODZENIA... JA TEZ RUSZAM NIBY OD PONIEDZIALKU... ALE JUZ DZIS CHCE SOEBIE NA NOWO WSZYTSKO POUKLADAC... ALE MAM W SOBIE TYLE REZYGNACJI ZE NIE WIERZE JUZ W NIC...
Latarnia
17 sierpnia 2008, 08:02wracaj i chudnij...fajnie. Mieszkasz w Mikołoie tym nad morzem...? jak tak to mega zazdroszcze. Pozdrawiam