Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już niedaleko do świąt....


....Od dziś zaczynamy tridum paschalne, a ja jakoś tych świąt nie czuję. Może jak pójdę dziś do Kościoła to coś ruszy....

Dietetycznie dziś ok, ale od poniedziałku wieczorem do środy nie było czym się chwalić. W związku z tym na wagę nie wchodziłam! Ćwiczenia zaliczone na piątkę!

Pozdrawiam