Witam Vitalijki!
Mój umysł powoli zaczyna myśleć dietetycznie!
Już doszło do mnie,że znów łatwo nie będzie,ale waga poniżej 80 kg jest możliwa do osiągnięcia.
Wczoraj zaliczyłam ok. 1900 kcal i zero ćwiczeń, ale jest jeden plus bilans nie jest dodatni.
Dziś 1750 kcal+55 05n4t basenu+minut na rowerku stacjonarnym czyli bilans lekko ujemny.
Jutro znów basenik (czwarty raz w tym tygodniu)
Myślę,że jakoś to będzie!
Od wtorku mam przerwę zimową w pracy, więc będę miała czas na więcej ćwiczeń.
Miłego wieczoru
siemka2
25 października 2008, 00:20pozazdrościć...u mnie nic...eh