Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
długo nie pisałam....


... bo nie było o czym pisać!
Diety brak, z ćwiczeniami krucho
 
na szczęście waga ustabilizowana czyli przynajmniej nie idzie w górę!

Odezwę się jeszcze przed świętami...

A OD NOWEGO ROKU ZNÓW ZACZYNAM BÓJ  HI!!!!!