...bo nadeszła @ i do tego denerwowałam się zdrowiem córki, bo dopadł ją straszny wirus i nie mogliśmy jej zbić gorączki. Dopiero okłady z lodu trochę zadziałały. Dziś już jest lepiej, ale znów ma antybiotyk ( od listopada trzeci), a do tej pory to miała dwa prze pięć lat. W środę nie pójdzie na bal przebierańców do przedszkola,a nie wiadomo co będzie z dniem babci i dziadka.
Dobra -WRACAM DO DIETY!!!!!!
ZETORYNKA
12 stycznia 2009, 14:31no to musisz pilnować córeczke, życze jej szybkigo powrotu do zdrowia, trzymajcie sie i powodzenia w dietkowaniu