Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nareszcie dogoniłam pasek,a nawet mam jeszcze
mniej....


Witam!

Wczorajsza waga 85 kg! Bardzo mnie to cieszy, bo w połowie października było tragicznie ( ponad 89 kg), ważenie 18 października- 88 kg, wczoraj 85 kg....

Wiem,że już teraz tak szybko nie będzie spadać,ale jestem szczęśliwa,że tyle spadła w tak krótki czasie...

Plany na listopad schudnąć do 82,5 kg ( czyli tylko 2.5 kg w miesiąc)

Plany na dziś: na 7.00 basen 60 minut pływania, na 10.00 Msza Św. za zmarłych i pierwszopiątkowa, potem groby a potem praca w domku (plan przebudowy lodziarni do sanepidu,trzeba wymyśleć jakieś sałatki dla córki na urodziny na 10 i 11 listopada, zrobić listę zakupów itp.

W tym tygodniu basen zaliczony 220 minu +dzisiejsze 60 minut (zaraz się zbieram)

PAPATKI

  • sevenred

    sevenred

    2 listopada 2012, 18:45

    Realizacji planów życzę :)

  • marusia84

    marusia84

    2 listopada 2012, 17:13

    Podziwiam Cię za ten basen, mi zimą to by się nie chciało, i to jeszcze o 7-ej rano !!!