Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Rok z Ewą Chodakowską"+ zdrowe odżywianie i dni
na pałę ;D


                               Hey kochane!
Łoooo,jak mnie tu daaaawno nie było...;3

No cóż.4 stycznia miałam urodziny,ukończyłam okrągłe 25 lat.Ale ja stara jestem!!!
OKRĄGŁE,bo kolejne już będą KRĄGŁE.Nie chcę zwariować i mieć bzika na punkcie odchudzania,o nie!Chcę mieć piękne ciało niczym Beyonce,Kim Kardashian.J.Lo,no wiecie jakie...TAKIE SZCZUPŁE,ALE PIĘKNE I ODPOWIEDNIMI KOBIECYMI KSZTAŁTAMI.

Wiem,że będę BOSKA!Zawsze miałam figurę klepsydry.
Na urodzinki kupiłam sobie "Twój dziennik fitness-Rok z Ewą Chodakowską".
Moja opinia?Strzał w 10!Jestem mega zadowolona.Ćwiczę i nie mam dosyć.Przez ten tydzień schudłam 3kg i dość sporo poszło mi centymetrach
Jedynie w urodziny brata sobie pofolgowałam,bo jadłam torta,piłam winko i szampanka,parę paluszków i czekoladek...

Wiecie,tak jak już wspomniałam...NIE CHCĘ OSZALEĆ.W tym dzienniku jest takie coś jak dni na 5,3 i 1.Na >5< to tAkie,gdy się ćwiczy i dieta jest super(5 posiłków dziennie).Na 3 jeśli np.3 posiłki dziennie i 1 małe oszustwo.Na >1<,to kiedy się jadło nieregularnie i więcej niż 2,3 oszustwa+alkohol i inne takie.
Im więcej dni na 5,tym lepiej.Hmm...ciekawe,czy kiedykolwiek mi się uda cały chociaż jeden tydzień wzorowo na same piątki...?
No cóż.Póki co efekty dalej mnie motywują,Chcę do końca 2014 ważyć chociaż te 65/70 kg.Będzie rewelacyjnie!WIERZĘ W TO!
Książka Ewy kosztowała 39 zł,czyli nie tak tanio,no ale...warto było! ; )

To tyle,co chciałam przekazać.Postaram się wpadać tu częściej i dawać relacje nie tylko z odchudzania,ale i też z własnego życia
(psyche,chłopaki,dieta,ble ble ble i takie tam xD).

3majcie się!BUZIAKI!!!