Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciężki tydzień - dzień 4. Godz. 9


Waga na dziś 82,0. Czyli bez zmian od wczoraj. Po porcji tortu nie jest źle.

Plan na dziś: resztki prania + sobotni trening bo potem w ferworze przygotowań do imprezy na pewno już nie zdążę. Mała rada - rozciągajcie się po ćwiczeniach, ja dziś trochę czuję mięśnie i to wina zbyt krótkiego rozciągania po treningu. 

Miłego dnia!