Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33


No to się doigrałam...
Zaczęły mi się problemy z pęcherzem - a przejdzie samo poczekam kilka dni i będzie OK, niejednokrotnie samo przechodziło. 
Teraz miało opory. 
Nie dość, że siusiam co trochę i strasznie boli, to nie mogę się ruszać, bo bolą mnie nerki. 
O 19. jadę na pogotowie, jutro badania a ćwiczenia i dieta z głowy... 


Paradoks: 
Kiedy moje ciało może ćwiczyć, mnie się nie chce. Kiedy chcę ćwiczyć, moje ciało nie może.


Trudno, musze wyzdrowieć, bo za tydzień moja przyjaciółka ma 18, więc nie mogę jej zawieść i nie przyjsc.
  • slimsoul96

    slimsoul96

    23 lutego 2014, 21:45

    Mam nadzieję, że to nic poważniejszego, skoro już zdarzyło CI się nie raz. Trzymaj się zdrowo ;*

  • Monika3030

    Monika3030

    23 lutego 2014, 18:18

    Zdrowia życzę :)