Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przytyłam :( Od jutra ćwiczę z nową płyta Ewki


Jestem załamana:(
Przytyłam.
Do tej pory nie wierzę, w to co waga pokazuje. Jest 85 kg.

Jestem sama sobie winna. Tak się kończy podjadanie słodkości. Brzuch mi obrósł tłuszczem. Nawet moja mama rzucała w moją stronę uszczypliwe uwagi , czy przypadkiem nie jestem w ciąży. A ja głupia nawet nie zauważyłam , że tyje! I teraz mam za swoje. Muszę bardziej pilnować to co jem , bo nie wystarczą same ćwiczenia żeby schudnąć. Wychodzi na to , że najważniejsza jest dieta + ćwiczenia.

Od jutra całkowicie biorę się za siebie.

Koniec ze słodyczami!

Kupiłam dzisiaj Shape'a z ćwiczeniami i od jutra zaczynam trening z Tomkiem.
Ale najważniejsze to skupię się nad tym co będe jadła.

A dzisiaj zaliczyłam bardzo długi spacer z 3 godzinny.
Ledwo szłam już pod koniec.




Dzisiaj tylko przejrzałam tą płytę, bo po wczorajszych  ćwiczeniach na uda i po dzisiajszym spacerze padam.

Ta płyta ma podobne ćwiczenia na nogi jak z płyty Violet Zakl , więc ją sobie na dzisiaj daruje.Na początku wydaje się być prosta, ale pod koniec Tomek daje wycisk i jest też niespodzianka. Chłopak zdejmuje koszulke i jest na co popatrzeć.

Trening skupia się przede wszystkim na nogach , brzuchu i pośladkach.

Trening składa się z 5 rund , a każda z nich z 3 ćwiczeń wykonywanych trzykrotnie.Trening oczywiście zaczyna się rozgrzewką i kończy rozciąganiem. 

Dziwne , że Ewa nic nie poinformowała że wychodzi nowa płyta.
Swoje treningi to reklamuje , a swojego kolegi ''pomocnika'' wcale.

Może obawia sie że dziewczyny przestana z nią ćwiczyć , a przerzucą się na tego pana.
Ja z miłą chęcią już się na niego przerzuciłam hehe



Tomek Choiński to trener osobisty, który stał się prawą reką Ewy Chodakowskiej. Fitnessowy duet współpracuje razem prowadząc wspólnie zajęcia oraz planując nowe treningi.