Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
lody i budyń

Przez te dwa dni zjadłam ze słodyczy tylko po lodzie. Było tak gorąco że się skusiłam. Ale i tak dobrze że nie jem innych słodyczy. No jeszcze zjadłam dzisiaj budyń waniliowy.
Zaraz się biorę za następny zestaw ćwiczeń z Tracy Anderson. 10 DNI ZALICZONE, CZAS NA NASTĘPNE 10 DNI. Jakoś specjalnie nie schudłam przez ten okres. Waga dzisiaj mnie oszukiwała. Raz pokazała 80,2 kg a potem 81,8 kg. Zważe się jutro, bo nie wiem czy coś spadło. Jedynie widze troche że sie ciało zmienia. Mam ujedrnione ramiona i uda, nawet brzuch wydaje mi sie mniejszy. Więc ćwiczenia z Tracy działają 


Przez ten tydzień będe się starała nie popełnić żadnego błędu z dietą. Chcę już zobaczyć 7 z przodu. Chociaż 79 kg.

Edit: Jestem już po ćwiczeniach 2-10 z Tracy. Jestem wykończona ale szczęśliwa , że dałam radę. Te ćwiczenia w porównaniu do 1-10 sa bardziej intensywne.Musiałam pare razy cofać filmik bo nie nadażałam. Później liczyłam powtórzenia i robiłam we własnym tępie.Zajeło mi to 1 h zamiast 30 min, ale dobrze że dotrwałam do końca. Ramiona za to zrobiłam 2 razy.

Teraz idę zjeść coś dobrego, jakieś warzywka , jogurt oraz nektrynkę.