Każdy gdzie tylko nie spojrzeć robi noworoczne postanowienia. Może i ja bym jakieś zrobiła? Pierwszą rzeczą, która przychodzi mi na myśl to to, żeby w końcu skupić się na szczęściu własnym a nie ludzi dookoła mnie. Zawsze staram się żeby moim bliskim było dobrze zapominając o sobie. Czas najwyższy to zmienić. Poza tym hmmm... Jeść bardziej regularnie bo z tym mam największy problem :( W roku 2014 w końcu dam odpocząć moim włosom ;) Koniec z samodzielnym farbowaniem i innymi rzeczami na własną rękę. W tym roku poszalałam co poskutkowało pozbyciem się ponad 10 cm włosów. Dlatego rok 2014 będzie rokiem 'zapuszczania włosów' :) Z postanowień to chyba tyle. Od jutra wracam do T25- zaczne 2 tygodniami Alphy i przechodzę dalej na Betę :) Kolejny rok walki o lepszą siebie ;) Będzie dobrze !
Ellkaa
29 grudnia 2013, 22:09Chyba też jutro wypisze swoje postanowienia na następny rok :D prawie w każdym pamiętniku, który otwieram są postanowienia :) Powodzenia z włosami i powodzenia w dążeniu do tego aby być szczęśliwą :D Aby każdy dzień był z uśmiechem od ucha do ucha :)
-inna-
29 grudnia 2013, 22:07każdy robi sobie jakieś postanowienia :) Powodzenia!
Macrocosme
29 grudnia 2013, 21:58Jak wszyscy, to wszyscy :) Jutro chyba też dodam jakieś postanowienie. Z Twoich najlepsze jest to, że zadbasz o własne szczęście, powodzenia ;)
werczyslaw
29 grudnia 2013, 21:53Ja też mam swoje postanowienia! Jest ich sporo, ale jeśli Cię interesują to zobaczysz u mnie w pamiętniku! A Twoje wydają sie ealne więc trzymam kciuki! :) A co do zapuszczania to drożdże polecam (y) :)