Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziwny dzień


Zjedzone:
* kanapka z serem
* dwie brzoskwinie i jogurt
* spaghetti z serem przed 18 + pół szklanki PEPSI (tragedia, wiem :X)

Ćwiczenia:
jak na razie chodzenie po mieście tylko, ale zaraz idę porobić jakieś brzuszki czy coś :)
  • jeszczeimpokaze

    jeszczeimpokaze

    14 sierpnia 2012, 15:10

    oj tam, nie aż taka tragedia :)

  • adorablee

    adorablee

    13 sierpnia 2012, 23:37

    ogólnie szukanie aktywności w czymkolwiek jest dobre, jeżeli bezpośrednio nie chce Ci się ćwiczyć, to chociać wysil się przy takich możliwych okazjach, np. zamiast podjechać przystanek to przejdź się. to jest dobre.