Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie nie nie! Monia się nie poddaje!


Dziś biegam. Z bratem postanowiliśmy, że chociażby padał deszcz, codziennie o 21 biegi.
Hula hoop zamówione, juz się nie mogę go doczekać!
Rowerek. Idę na nim pojeździć przy okazji pouczę się na angielski.

Byłam dziś u dermatologa i pocieszył, że to co mam na czole to mały problem xd
dał mi maść, płyn i maseczkę. I już niedługo żegnajcie niedoskonałości!

Zważę się dopiero 22 lutego. Nie wcześniej!


  • rubiii

    rubiii

    9 lutego 2011, 11:51

    a ja jakoś nie mogę się zabrać za ćwiczenie.