Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po kopenhaskiej..;)


Dieta zakończona. Efekty? W porządku. Chociaż nie jestem aż tak bardzo  zadowolona. Waga mi się popsula, więc ważyć się nie da rady. Ale przejadę się do przyjaciólki  to  się zważę ;p 
Ahh.. jak już wspominalam nie jestem zadowolona z efektu,  więc zaczynam od soboty  dietę 1000kcal. Dotrę do celu mojego postanowienia ;) Czyli do końca tego  roku kalendarzowego moja waga będzie wynosila 58 kg ;))
Pozdrawiam ;*