Pierwszy dzień diety i ćwiczeń jak najbardziej na plus.
Dużo dziś było jazdy rowerem, co wprawiło mnie w znakomity humor.
Jeszcze jechałam świeżo po deszczu, wiec powietrze było niesamowicie rześkie :)
Bilans:
Śniadanie (08.20)
- Pół kanapki (chleb ciemny, z ziarnami + plasterek szynki konserwowej)
- Łyżka stołowa sałatki warzywnej.
- Herbata czerwona
Miałam zjeść cała kanapkę, ale serio ta połówka wypełniła mój żołądek :D
Śniadanie II (12.00)
- 3 kiwi
Obiad (15.30)
- Pół kanapki (chleb ciemny, z ziarnami + plasterek szynki konserwowej)
- 2 łyżki stołowe sałatki warzywnej
- Pół kanapki (chleb ciemny, z ziarnami + plasterek szynki kons.+ rzodkiewka)
- Słodka herbata
(Chleb okrągły i kromki naprawdę duże więc jadłam je po połowie)
Kolacja (17.30)
- Pieczarki
- Małe udko
- 2 małe kromki chleba.
Wiem, że na kolacje powinno być lekko, no ale tak wyszło :)
Nie wiem ile to kcal, nie liczę. Ale to mi wystarczyło, nie czuję głodu.
Oczywiście między posiłkami woda, chociaż mogłoby być jej więcej.
No a teraz ćwiczenia:
- 2 godzinki jazdy rowerem (jakieś 20 km)
- 1 godzina na rowerku stacjonarnym
- 100 brzuszków
- 50 przysiadów
- 300 skakanka
- 20 ćwiczeń na łydki (z pięty na palce. Nie umiem inaczej wytłumaczyć :D)
Do tego będzie jeszcze 50 minut hula hoop
Dzień znakomity, a jutro będzie jeszcze lepszy!
Kwiatuszeekk- DAMY RADĘ! I już niedługo osiągniemy swój cel!
A teraz idę wykonać resztę ćwiczeń:)
9/20
Kolejna posiadaczka pięknych nóg, i przy okazji dziewczyna prezentująca moją przyszłą figurkę :D :
![]()
Dużo dziś było jazdy rowerem, co wprawiło mnie w znakomity humor.
Jeszcze jechałam świeżo po deszczu, wiec powietrze było niesamowicie rześkie :)
Bilans:
Śniadanie (08.20)
- Pół kanapki (chleb ciemny, z ziarnami + plasterek szynki konserwowej)
- Łyżka stołowa sałatki warzywnej.
- Herbata czerwona
Miałam zjeść cała kanapkę, ale serio ta połówka wypełniła mój żołądek :D
Śniadanie II (12.00)
- 3 kiwi
Obiad (15.30)
- Pół kanapki (chleb ciemny, z ziarnami + plasterek szynki konserwowej)
- 2 łyżki stołowe sałatki warzywnej
- Pół kanapki (chleb ciemny, z ziarnami + plasterek szynki kons.+ rzodkiewka)
- Słodka herbata
(Chleb okrągły i kromki naprawdę duże więc jadłam je po połowie)
Kolacja (17.30)
- Pieczarki
- Małe udko
- 2 małe kromki chleba.
Wiem, że na kolacje powinno być lekko, no ale tak wyszło :)
Nie wiem ile to kcal, nie liczę. Ale to mi wystarczyło, nie czuję głodu.
Oczywiście między posiłkami woda, chociaż mogłoby być jej więcej.
No a teraz ćwiczenia:
- 2 godzinki jazdy rowerem (jakieś 20 km)
- 1 godzina na rowerku stacjonarnym
- 100 brzuszków
- 50 przysiadów
- 300 skakanka
- 20 ćwiczeń na łydki (z pięty na palce. Nie umiem inaczej wytłumaczyć :D)
Do tego będzie jeszcze 50 minut hula hoop
Dzień znakomity, a jutro będzie jeszcze lepszy!
Kwiatuszeekk- DAMY RADĘ! I już niedługo osiągniemy swój cel!
A teraz idę wykonać resztę ćwiczeń:)
9/20
Kolejna posiadaczka pięknych nóg, i przy okazji dziewczyna prezentująca moją przyszłą figurkę :D :
lumia
23 kwietnia 2012, 22:01jaka laska na zdjęciu :) bardzo ładne menu u Ciebie i jeszcze te pieczarki :P pychotka ;d
kwiatuszeekk
23 kwietnia 2012, 21:03Pewnie, że damy radę :) Dzisiaj sportowy dzień u Ciebie, też po ćwiczeniach czuję się super ^^ :)