Cztery posiłki były i brak słodyczy także. Czuję się super, ale brakuje mi ćwiczeń.
Za duży kaszel i uścisk w piersi- nie mogę jeszcze ćwiczyć. Ale cóż, leże całe dnie aby się tego pozbyć :)
Obiecałam sobie 1.02- ważenie.
Te ostatnie ważenie to porażka. Po tygodniu ostrych ćwiczeń i diety waga wskazała więcej.. Następnym razem przed ważeniem przystopuję z ćwiczeniami i piciem wody (3 litry było)
W sobotę ostatnie egzaminy. Ostatnie- najgorsze egzaminy. Biochemia i mikrobiologia to dwa moje najgorsze koszmary. Ale cóż, jakoś dam radę. Muszę :)
Siedzę, kaszlę i się uczę.
No więc paaa :*
![]()
Za duży kaszel i uścisk w piersi- nie mogę jeszcze ćwiczyć. Ale cóż, leże całe dnie aby się tego pozbyć :)
Obiecałam sobie 1.02- ważenie.
Te ostatnie ważenie to porażka. Po tygodniu ostrych ćwiczeń i diety waga wskazała więcej.. Następnym razem przed ważeniem przystopuję z ćwiczeniami i piciem wody (3 litry było)
W sobotę ostatnie egzaminy. Ostatnie- najgorsze egzaminy. Biochemia i mikrobiologia to dwa moje najgorsze koszmary. Ale cóż, jakoś dam radę. Muszę :)
Siedzę, kaszlę i się uczę.
No więc paaa :*
MissPiggi
24 stycznia 2014, 21:49O! Taką figurą bym nie pogardziła;P Ja też mam wrażenie, że waga nie chce spaść przez ćwiczenia i za dużą ilość wody...;/ Niby dobrze, a jednak nie... ehhh... Ja dziś dostałam @ i niestety słodkiego trochę wpadło:(
spelnioneMarzenie
24 stycznia 2014, 05:39zdrowiej kochana, to jest najwazniejsze ! powodzenia na egzaminach :) bedzie dobrze :))
naughtynati
23 stycznia 2014, 23:32powodzenia na egzaminach :)) i zdrowiej!
Halincia01
23 stycznia 2014, 21:58kuruj się! i wtedy pogadamy o ćwiczeniach!
Gosia8D
23 stycznia 2014, 21:55zdrówka życzę! i powodzenia na egzaminach :D:D mocno mocno trzymam za Ciebie kciuki =)