Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odnotowano spadek :) suknia slubna wybrana


Waz z rozpoczeciem kolejnego miesiaca natapilo komisyjne warzenie i ku mojej radosci waga wreszcie pokazala spadek :) Ciesze sie, ze juz 3kg za mna. Teaz pozostaje mi utrwalic nowa waga i dalej zbijac kolejne torby nadbagazu. Jeszcze troszeczke wysilku i znow wroce w rozkoszne granice prawidlowej wagi wskaznika BMI, bo plakietka nadwaga dzialala na mnie straaasznie przygnebiajaco.
P.S. Wybralam sukienke :) slodka beza, ale taka sobie wymarzylami szczerze nie wygladam w niej jak orka albinos :) Pani oszacowala na umowie wstepnej rozmiar 42, mam nadzieje, ze do pierwszj przymiarki w czerwcu zejde do 40.