Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jesienny dzień


Zadziwiające.. Jeszcze 2 lata temu pod koniec września pływałam na windsurfingu i kąpałam się w morzu, a teraz już tak zimno. Mam nadzieję, że będzie jeszcze trochę słoneczka, bo jak na razie jest strasznie zimno. Dzisiaj jak co tydzień - rodzinna niedziela ;) A co do jadłospisu:

Śniadanie: owsianka + 3/4 szklanki mleka 2% + suszone morele + pestki słonecznika

Owoc: suszone jabłka z cynamonem

II Śniadanie: sałatka z pomarańczą, kurczakiem, sezamem i pomidorem

Obiad: naleśnik gryczany z kabaczkiem, cukinią, kurczakiem, sałatą, marchewką i pomidorem

Kolacja: Krem z dyni + pół kromki chleba + pestki dyni + chili

W międzyczasie: 1l płynów z herbatek