Zaraz po wstaniu zaliczyłam rozgrzewkę z Mel B., później Zumbę, całe 50 minut! Gdy się skończyło tak mi było szkoda, chciałam jeszcze, więc włączyłam Cardio 15 z Mel B., ale już nie zrobiłam całej. W każdym razie czułam się wspaniale. Tzn. cały czas się czuję wspaniale, rozpiera mnie energia!
Zafarbowałam włosy, bo już miałam takie odrosty, że szok. Niedługo wybywam do teatru, spektakl dopiero o 19, ale z koleżanką umówiłam się wcześniej :))
Napiszę coś jeszcze jak wrócę :)
Trzymajcie się!
szabadabada
24 lutego 2013, 14:07o właśnie, ja o tym facecie z filmiku pisalam kilka notek wcześniej :D co mnie zniechęca to to, że nie wyrabiam z nim tych jego kroków i przeskoków, wszystko mi sie myli. I bawi mnie jego akcent, gdy mówi: "single, single, DUBL DUBL" :D kojarzy mi się ze starą reklamą DUMLE DUMLE :D
Brzuchatka
24 lutego 2013, 10:38Ruch faktycznie daje kopa energii :)
aannxx
24 lutego 2013, 09:22Ja rownież prosiłabym w wiadomości o przesłanie filmiku z którym ćwiczysz zumbe;)
szabadabada
23 lutego 2013, 14:37ćwiczysz zumbę z jakimś jutubem? mogłabyś podrzucić? Też mam coś takiego- jedne ćwiczenia pociągają następne :D i leci z góry!