Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CZWARTECZEK ;] DZIEŃ 11


Śniadanie:
2 grzanki razowca z serkiem smietankowym + pół serka homo truskawkowego
Praca:
jabłko , grahamka z serkiem
Kolacjo -obiad:
jajecznica z 3 jaj z połową kiełbaski + 3 kromki razowca

Czy ja aby nie przesadzam z pieczywem? Jak myślicie?

AKTYWNOŚĆ , dzisiaj słabiutko ,ale mam@
4,5km zaliczone , ale tylko w jedną stronę ;p w drugą autobusem;p
Skakanka 300
Nożyce zaliczone
  • mentalna_kanadyjka

    mentalna_kanadyjka

    11 lipca 2013, 20:26

    ja też mam problem z chlebem, bo najchętniej bym go jadła na każdy posiłek :), a niby w ogóle się go powinno odstawić, albo jeść w minimalnych ilościach. chociaż ciemne pieczywo złe nie jest, węglowodan, ale zdrowy ;) ja na Twoim miejscu zastąpiłabym go na kolacji, np. chlebkiem wasa, albo jakimś warzywem :) pozdrawiam i powodzenia!

  • Invisible2

    Invisible2

    11 lipca 2013, 20:13

    Jak dla mnie jest okej ;) Powodzenia! :)