Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień II


Dzień II - PODSUMOWANIE:
Myślę ,że to był dobry dzień , przynajmniej mam nadzieje ,zresztą same ocenicie ;) więc tak:

I śniadanie:
jajecznica z 3 naprawdę małych jajek z pieprzem i ziołami + 1,5 kromki ciemnego chleba
II śniadanie:
bułka ciemna z plastrem sera , wędliny , sałatą , pomidorem i ogórkiem
Obiad:
pół pomidora z iołami i 1/4 łyżeczki oliwy / dwie gotowane (bardzo dłuuugoo ) kiełbasy
Podwieczorek:
Pół jabłka + banan
Kolacja:
kromka z serkiem i 2 plastrami polędwicy + owsianka ( 2,5łyżki płatków , szklanka mleka ,pół jabłka , szczypta cukru)

Chyba przesadziłam z pieczywem,ale będę dalej się starać jeść go jak najmniej!

WYSIŁEK:
rano : 10 przysiadów
wieczorem:
Mel B - rozgrzewka !
Mel B - 10 minut na brzuch(może nie całe ,z przerwami ,ale robiłam ile byłam w stanie , jutro będzie lepiej , wierze w to!)
Mel B - 10 minut na nogi
Nożyce : 20*pionowe + 20*poziome
Przysiady 10


Oj źle jest z moją kondycją bardzo źle,ale mam nadzieje,że z każdym dniem będzie lepiej !
Kiedyś do tego dotrę! Muszę!
  • nim.fadora

    nim.fadora

    9 stycznia 2014, 09:37

    Przyzwyczaisz się, najgorsze są te pierwsze treningi :) Ja przy pierwszej rozgrzewce myślałam, że zemdleje. Nie miałam siły. Teraz jakoś daję radę i wiem, że ty też dasz radę. Trzymam kciuki :D

  • ines500

    ines500

    8 stycznia 2014, 22:18

    no i ładnie, oby tak dalej ;)))

  • martiszonn

    martiszonn

    8 stycznia 2014, 22:09

    Pewnie że dasz radę. Kto ma dać jak nie Ty;). Swoją drogą ja też kondycji 0 ale znacznie lepiej sie po drugim dniu ćwiczeń czuła Powrót do ćwiczeń to to czego mi brakowało. Co do jaj - z tego co mi wiadomo ileść jaj w tygodniu można zjeść 1 do 2 chyba jak się nie mylę. Nie popadajmy w paranuje. Według mnie grunt to wypracować sobie racjonalny sposób żywienia. Dieta powinna być przyjemnością a nie katorgą bo znów się człowiek załamie i podda.