Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień siudmy - wczorejszy i podsumowanie tygodnia


hej, wczoraj waga pokazała 81,5 więc coś jednak podskoczyła... tak myślałam dlaczego i wyszło mi że za kilka dni @... nie ważne, jest jak jest i źle nie jest:)

zjadłam wczoraj:
śniadanie: 2 kanapki z masłem fetą i pomidorem
śniadanie2: koleżanka wpadła na kawę, więc kawa z mlekiem i cukrem-gorzkiej nie tknę, 1 ciastko jeżyk i 3 paluszki
obiad: talerz jarzynowej
podwieczorek: kromeczka ze smalczykiem, ogórek kiszony mniam
kolacja: kanapka z masłem i łyżka sałatki z tuńczykiem

ogólnie ok, tylko ani jednego jabłuszka nie zjadłam bo czasu nie miałam...
a, i jeszcze a'propo kawy> co dzień piję parzoną z 2 łyżeczkami cukru i mlekiem po drugim śniadaniu....

PODSUMOWANIE TYGODNIA 1
Dziś rano waga pokazała 81,1kg, co daje spadek wagi 1,7kg w ciągu minionego tygodnia.
W sumie to jetem zadowolona, choć szczerze to myślałam, że 2 kilo zgubię> bo na początku to jednak najszybciej spada woda i waga> zanim organizm przełączy się na tryb oszczędny:)

do Świat mamy już niecałe 3 tygodnie.... więc 78kg na wadze w Wielka Sobotę być musi.... po we wtorek po Świętach to może być już różnie niestety.......

i proszę, w przeliczeniu jestem mniejsza o 8 i pół kostki masła- objętościowo całkiem sporo co:)