dziś ruszać się nie mogę, wszystko przez ten piątkowy aerobik... masakra, ale ja się zastałam, mam nadzieję, że szybko nadrobię zaległości, bo nawet mam problemy z dźwignięciem Emilki z łóżeczka..... szok!!!!!!!!!!!!!!!
ok, dzisiejsza motywacja:), może tym razem..... ODSTRASZACZ>>> UWAGA BO ZA MAŁO (CIAŁA, A ZA DUŻO ZGUBIONYCH KILOGRAMÓW) NIE ZAWSZE ZNACZY ZDROWO!!!!!!!!!!!!!
Myślę, że nigdy bym nie mogła być anorektyczką, bo bardzo kocham jeść. Nawet teraz gdy jestem na diecie i jem mniej i troszkę inaczej, staram się podawać kolorowe kanapki na talerzyku, elegancko, aby móc się delektować każdym kęsem.... Jednak należy pamiętać, że anoreksja jak i bulimia to choroba>> okropna choroba, która może dopaść każdą/ego z nas...... smutne, ale prawdziwe:(
OK, ZMYKAM, BO SZKRABOŃ MARUDZI.... ZAJRZĘ WIECZOREM:)
AAAAAA....... I O MOIM STEPERKU ZAPOMNIAŁAM, MOŻE JESZCZE SIĘ ZBIORĘ, ZOBACZYMY........ PA PA