Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
udało się:)


właśnie zakończyłam moje ćwiczenia:)

truchtanie 30 min
brzuszki 150 (w sumie to nie pełne brzuszki tylko spinanie mięśni), ćwiczenia na uda, pośladki itd>>>> to co zapamiętałam z aerobiku:)
w sumie ćwiczenia trwały 50 minut:)

jestem mega nabuzowana energią... chciałabym tak ćwiczyć chociaż 3-4 razy w tygodniu:)

makaron się gotuje, jak córa wstanie to będziemy wcinać:)

a potem pójdziemy do przedszkola po Emilkę, wiec jeszcze godzinka spacerku w planach:)

a wieczorem będzie mój mężuś, więc też liczę na wieczorne spalanie kalorii hi hi....

no dobra spadam, pysznych obiadków Wam życzę kochane:)