Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 71/91- 10 tygodni na diecie


kiedy to zleciało sama nie wiem....
już 70 dni minęło jak wykupiłam dietę IG pro i walczę.... raz lepiej, raz gorzej ale trwam.... a oto cyfry, same osądźcie....







































































































































































































































































                             18.02.2013               29.04.2013
waga:                         78,6                             72,0                    -6,6kg
szyja                            35                               34                         0
biceps:                         30                               29                        -1
piersi:                        104                               99                        -5
talia:                           94                                 86                        -8
biodra:                       103                               99                        -4
udo:                             57                                53                        -4
łydka:                          39                                38                        -1
zaw. tł %                     38                                33                         -5

ubyło 23cm w obwodach, na wadze -6,6 kg.... szczerze to czuję niedosyt.... myślałam, że więcej schudnę.... cóż, wiem że nie zawsze dietę przestrzegam, nie ćwiczę- choć teraz całymi dniami biegam po dworze......

do końca abonamentu jeszcze 3 tygodnie, mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się zobaczyć 6 z przodu... cel zmieniony na 68 kilo, no ewentualnie 65.... zobaczymy, powiem wam tylko tyle, że już jest super, widzę że wyglądam dobrze, czuję się dobrze, a do tego bez problemu kupuje ubrania... szok.....

ostatnio Was zaniedbuję, nie mam weny, czasu i sił.... moja Malizna daje ostro popalić, na szczęście pogoda sprzyja przebywaniu na świeżym powietrzu więc może jakoś przetrwam ten kryzys...

buziaki, odezwę się jak znajdę chwilkę
Powodzenia życzę Wam w gubieniu kilogramów, trzymam kciuki za Nas..... lato tuż tuż, więc zewrzeć trzeba pośladki i do roboty..... kilogramy precz:):):)
  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    29 kwietnia 2013, 22:15

    Fantastyczne spadki, tylko pogratulowac kolezance :)

  • Hexanka

    Hexanka

    29 kwietnia 2013, 22:04

    dla mnie pieknie ... gratuluje