Spacer prawie wiosenny dziś zaliczyłam. Oczywiście "prawie" robi wielką różnicę ;) ale słoneczko tak ładnie grzało, ze nie można było nie wyjść z domu :)
Diety się trzymałam cały dzień, do aktywności fizycznej zaliczam ten spacer po zaśnieżonym lesie no i brzuszki przez nogi.
kaska2112
17 marca 2013, 23:54hehe ja tez po lesnym spacerku w sloncu;) Mistrzyni kamuflazu:)