W czwartek ważenie - zaczyna zjadać mnie stres ;)
Moje dzisiejsze dokonania marszowe:
Jutro również marsz i do tego basen. Ruchu mam aż nadto, ale i tak się denerwuję, że nie będzie spadku.
Hmm nie wiem czemu - gdy załadowuje zdjęcie na Vitalię ono automatycznie zmienia się na czarno-białe. Wczoraj próbowałam zamieścić post i tez tak się działo. W końcu zrezygnowałam. Wiecie dlaczego tak jest?
cogitata
17 września 2013, 10:45przy takim ruchu spadek gwarantowany.... ja miałam w planach ten tydzeń też mieć aktywny..ale kurcze paskudna @ pokrzyżowała mi plany..
montignaczka
16 września 2013, 23:21Nie mam pojecia, nigdy tak nie mialam,ale aktywnosc niezla :D
Aguilerra
16 września 2013, 22:22kurcze nie mam pojecia, nigdy tak nie mialam, a wazeniem sie nie stresuj, zycze jak najlepszych wynikow :)!
MarinaL
16 września 2013, 22:19Ja też zawsze przed ważeniem bardzo się denerwuje;) Boję się że mimo mojego wysiłku nie zobaczę spadku i rzucę to wszystko.... Na szczęście Wasze pamiętniki dają mi ogromną motywację;) Będzie dobrze!!!!