Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ćwiczeniowe sprawozdanie


Wczoraj było bardzo intensywnie ćwiczeniowo. Najpierw 60 minut szybkiego marszu, potem 45 minut aqua aerobiku. Wyczytałam, że 1 minuta ćwiczeń pod wodą to jak 5 minut ćwiczeń normalnych :)
Aerobik w wodzie - super sprawa. Denerwowałam się ale zupełnie niepotrzebnie. Grupa ok 18-20 osób w bardzo różnym wieku i o bardzo różnej wadze. Także udało mi się nie wstydzić :) Przyznaję jednak, że ja nie umiem pływać. Ćwiczenia wykonywałyśmy w wodzie do wysokości ramion, potem trochę głębiej - do brody, ale tu już byłam troszkę zdenerwowana. Mam nadzieję że się oswoję, bo wykupiłam karnet na 8 wejść.
Dziś przewidziana jest godzina marszu, a potem do łóżeczka pod kocyk bo chyba troszkę się przeziębiłam.
  • Malinka38757

    Malinka38757

    12 września 2013, 10:30

    ja też nie potrafię pływać więc nie mogę sobie pozwolić na aqua aerobik;(

  • cogitata

    cogitata

    11 września 2013, 22:20

    ja miałam problem z oddychaniem pod wodą... ciągle mi zalewało nos i się dusiłam

  • montignaczka

    montignaczka

    11 września 2013, 16:16

    Fajna sprawa. Ja niestety tez nie potrafie plywac, uraz z dziecinstwa. Jak tylko woda dosiegnie mi brody to wpadam w panike. Wiem,ze to glupie,ale nie potrafie nad tym zapanowac :/