Oby nie spełniło się to, że jaki poniedziałek taki cały tydzień :/ Bo ja zaczęłam go średnio. Od wczoraj boli mnie żołądek :( ehh oby nie żadna jelitówka !
Wczoraj ze sportu było tylko 5 km na rowerku stacj., bo później miałam iść na normalny rower ale niestety mój żołądek się zbuntował i nici z wczorajszego roweru. A tak pięknie się po południu rozpogodziło ohhh!
No cóż...mam nadzieję, że przejdzie mi raz dwa!
Popijam miętkę zamiast porannej kawki i modlę się, aby ten dzień się już skończył. Nie dość, że ten żołądek mi dokucza to jeszcze ten audyt w pracy.
Trzymajcie kciuki!
therock
16 września 2013, 21:11zdrówka:* mam nadzieję, że już lepiej:)
Novalia26
16 września 2013, 19:25I jak tam zdrówko ??
chubbyann
16 września 2013, 18:06I jak poszło? A żołądek? Mam nadzieję, że w porządku. Może jakaś skórka od pomidora się przykleiła?
grubiutka87
16 września 2013, 09:24Bedzie dobrze kochana. Mam nadzieję, że żołądek przestanie Cię boleć,i znów będziesz miała uśmiech na buzi ;) pozdrawiam ciepło.