Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek


Krótko i na temat.

Rower stacjonarny: przejechane 28,10 km i 1.311 kcal :)



Menu - prawie poprawne :)) prawie - bo pierś kurczaka w panierce ehhh


Dzisiaj (piątek) mam w planach pojechać do Przyjaciółki na rowerze - 10km w jedną stronę - trzymajcie kciuki, żeby nie było aż tak zimno ;)


  • therock

    therock

    4 października 2013, 22:11

    widziałam na endo, ze dałaś radę:D super:))))

  • chubbyann

    chubbyann

    4 października 2013, 21:29

    Coraz lepiej :)

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    4 października 2013, 17:12

    rowerek to fantastyczna sprawa, ja mam kiche w przednim kole i nie mam czasu zeby gdzies ti zaprowadzic zeby zreperowali :)

  • inesiaa

    inesiaa

    4 października 2013, 10:10

    Spalone kalorie sa troche zawyzone, to fakt, ale tym sie nie ma co przejmowac, najwazniejsze, ze robisz cos i idziesz w "prawie" dobrym kierunku, "prawie" bo dostajesz po lapkach za panierke;) milego rowerkowania:)))

  • Belldandy1

    Belldandy1

    4 października 2013, 10:09

    w takim razie gratulacje;)

  • Belldandy1

    Belldandy1

    4 października 2013, 10:01

    Aż tyle spaliłaś? Jak to możliwe?