Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środowa aktywność.


Jupi! Znowu zaskoczyłam siebie samą. Jednak człowiek jak chce, to potrafi :))

Wczoraj było 52min jazdy na rowerku stacjonarnym. Może ilość km nie powala z nóg, ale w połowie jazdy myślałam, że nie dam rady. Ale spiełam się i dojechałam :))



Przejechane: 27,71 km i spalone 1.319 kcal

Waga w końcu tez posłuchała moje prośby i w końcu coś się ruszyło w dół :)

Szczerze miałam nadzieję, ze w końcu 8ka zmieni się na 7kę - no ale to chyba nie dzisiaj ;)
  • chubbyann

    chubbyann

    4 października 2013, 19:53

    Lubię takie pozytywne wpisy :) W końcu zobaczysz upragnioną szczęśliwą siódemke :)

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    4 października 2013, 08:12

    widze ze niezlesobie dajesz rade z cwiczeniami, super, pozdrawiam

  • therock

    therock

    3 października 2013, 21:27

    Karo ja się zastanawiam czy dam radę bez jakiejkolwiek aktywności przez 24h a ty mi mówisz że mogę zastosować 'wyjebkę':P - NO WAY:D

  • therock

    therock

    3 października 2013, 21:15

    pięknie:) jak nie dziś, to zmieni się jutro:) kciukasy zaciskam:)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    3 października 2013, 19:22

    no i super niezle ci idzie :))

  • inesiaa

    inesiaa

    3 października 2013, 13:25

    Na pewno sie ruszy, dalej spalaj tak kalorie, trzymaj dietke, a kilogramy zaczna leciec, trzymam kciuki:)))

  • jestemaleznikam

    jestemaleznikam

    3 października 2013, 13:06

    W końcu się zmieni :) przy takim spalaniu kalorii nie ma wyboru :)