Wtorek minął mi leniwie. Pod koniec, w pracy myślałam, że zniosę jajo, bo wszystko miałam już porobione. Kuwety z papierami puste - uwielbiam taki moment :)
Na śniadanie była bułka dyniowa z wędliną drobiową + pomidor i biały serek.
II śniadanie: mandarynki
Obiad: pierś z kurczaka cala usmażona soute i surówka z białej kapusty.
Kolacja: bułka dyniowa z wędliną drobiową.
Dzisiaj w końcu przyszły do mnie, zamówione tydzień temu, światełka ♥ około 2 lat się przymierzałam do ich kupna ;)
Po ich zmontowaniu, w domu wieczorek spędziłam przy światełkach ♥
Zrobiłam obiad na dzisiaj i pojeździłam na rowerku.
Aktywność była :D godzina na rowerku stacjonarnym :) pot lał sie strumieniami :D do teraz czuję mięśnie na udach ;)
@ mija, więc jutro wskakuję na wagę :)
Do wolnego zostało 11 dni :D
Soniusia123
12 grudnia 2013, 06:23piękne : d gdzie kupiłaś >?
nothingbuttruth
11 grudnia 2013, 21:43Napiszesz gdzie je kupiłaś? :D Są śliczne.
Kore2013
11 grudnia 2013, 21:25śliczne te światełka
Ibiscotti90
11 grudnia 2013, 21:21Śliczne lampeczki :) Gratuluję tej godzinki na rowerku stacjonarnym, trzymaj tak dalej! :)
therock
11 grudnia 2013, 17:48Masz CBL :) ja je kocham w te ponure wieczory:) Świeca na stole + światełka w rogu salonu i da sie przeżyć :) Pokaż je jeszcze zgaszone, bo tak, to nie do końca widc wszystkie kolorki:)
Malinka38757
11 grudnia 2013, 12:16super światełka:) taki mała rzecz a od razu czuć że zbliżają się święta:)
ma.ko
11 grudnia 2013, 10:05Dzięki :) Jedzenie wygląda tak smakowicie, że mimo iż właśnie zjadłam kanapkę to zaburczało mi w brzuchu. Światełka śliczne :) mogę zapytać gdzie zamówiłas?
inesiaa
11 grudnia 2013, 09:59Czyli wszystko dobrze:) a swiatelka cudne:)))
minobreesmi
11 grudnia 2013, 09:27Jakie piękne te światełka :-)