Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2ga wizyta u dietetyczki


Byłam dzisiaj na drugiej wizycie u dietetyczki i….jestem mega zaskoczona. Oczywiście pozytywnie. Dietetyczka wzięła pod uwagę wszystkie może wcześniejsze żale i aktualne menu (na 2 tygodnie) wygląda mega apetycznie :)

Waga 104,1kg- średnio ale co się dziwić (a było już 102,7kg ehh) - święta plus choroba zrobiły swoje. Ale za to cm poszły w dół. 1cm w biuście, 2cm w brzuchu i 3 cm w biodrach - jestem w szoku - dietetyczka też ;)

Teraz już się spięłam i trzymam się wytycznych :) Jutro pędzę na zakupy na następny tydzień i będziemy dietkować

Aktywność w tym tygodniu:

- we wtorek joga - my love <3 uzależniłam się od niej i poszłam pomimo średniego samopoczucia ;)

- środa - trampolina - pierwszy raz od okresu przedswiątecznego - w połowie zajęć myśłałam, że nie dam rady ale spięłam się i poszło z górki

- w niedziele - idziemy na 8 rano na squasha - na początku tego tygodnia przyszły nasze rakiety i dla męża adidasy :). Chcieliśmy na jutro, ale już nie było wolnych miejsc przed południem :( Natomiast o 16.00 maraton zumby :) mój pierwszy - mam nadzieję, że dam radę :)

Kolejna wizyta u dietetyczki - 13go lutego - mam nadzieję,że będę mogła się pochwalić lepszymi wynikami niż teraz ;)

W końcu weekend - jakoś ciężki miałam ten tydzień w pracy. Kolejny zapowiada się trochę łaskawszy i do przeżycia :) Mam nadzieję, że weekend nie minie mi za szybko ;)

  • jestem_gruba102

    jestem_gruba102

    19 stycznia 2015, 10:49

    Fajnie tak z drugą połówką poćwiczyć ;) my z mężem często kiedyś "grywaliśmy" w tenisa, chyba też trzeba będzie odkurzyć rakiety ;) podziwiam za tyle zgubionych kilogramów . walcz dalej i nie poddawaj się !

  • schudnac_to_moj_cel

    schudnac_to_moj_cel

    17 stycznia 2015, 20:08

    super ;) najwazniejsze ze cm spadaja ;) oby tak dalej

  • Gruba-ska.Aneta

    Gruba-ska.Aneta

    17 stycznia 2015, 16:16

    Fajnie,że wszystko pięknie się układa ! Pozdrowionka:*

  • avonek777

    avonek777

    17 stycznia 2015, 13:05

    Świetnie, że wreszcie się dotarłaś z dietetykiem i dietą :) zazdroszczę squasha, zawsze chciałam iść, ale obawiam się, że kondycja nie ta ;) miłego weekendu :)

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    17 stycznia 2015, 08:46

    Jak cm lecą to jest dobrze, bo waga wagą , ta czasami bywa kapryśna ale jak w cm ubywa to nie ma się co nią przejmować ;) Jest dobrze,będzie jeszcze lepiej :)

  • agaa100

    agaa100

    16 stycznia 2015, 22:28

    Ja też jutro pędzę po południu na maraton zumby :))) Super zabawy życzę !!!

  • therock

    therock

    16 stycznia 2015, 22:24

    FANTASTYCZNE WIEŚCI :))))!!!!! cieszę się STRASZNIE! rach ciach i będzie 2 cyferkowa waga :D

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    16 stycznia 2015, 21:41

    Każdy weekend mija okropnie szybko, nie da się go zatrzymać, taki wredny jest. :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    16 stycznia 2015, 21:12

    Dobry plan na zaś :)!

  • paula3000

    paula3000

    16 stycznia 2015, 20:40

    centymetry lecą super gratuluje

  • kellislaw

    kellislaw

    16 stycznia 2015, 20:34

    jak cm lecą to jest baaaaaaardzo dobrze! :) co do jogi to też planuję się gdzieś zapisać albo sama poćwiczyć :) trzymam kciuki za dalsze sukcesy! :)

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      16 stycznia 2015, 20:53

      Uwielbiam jogę. Już minął rok odkąd tydzień w tydzień chodzę na zajęcia. CO do pierwszych zajęć, to polecam udać się do jakiegoś dobrego jogina, bo wydaje mi się, że możesz sobie, w niektórych pozycjach krzywdę zrobić :( Lepiej uważać, bo nie daj boże sobie coś niepotrzebnie naciągniesz czy źle się skręcisz :(

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    16 stycznia 2015, 20:31

    Dietetyk który dobiera dietę pod klienta to skarb :-)

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      16 stycznia 2015, 20:51

      początek był kiepski ale po kilku(nastu) ;) uwagach w końcu podpasowana pod mój smak :)

  • Yen81

    Yen81

    16 stycznia 2015, 20:16

    Dokładnie, wagą nie ma co się aż tak bardzo przejmować.. grunt, że cm lecą :) Trzymam kciuki i pozdrawiam!!!

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      16 stycznia 2015, 20:20

      Dzięki :) i również pozdrawiam :D

  • yoxo.

    yoxo.

    16 stycznia 2015, 20:08

    Hej, wagą się nie przejmuj! Skoro ogólnie odnotowujesz spadek w obwodach to mimo wszystko chudniesz. :) A przecież efekt optyczny jest najważniejszy, prawda? To zawsze jednak może wynikać ze wzrostu masy mięśniowej jeśli ćwiczysz czy zatrzymywania wody.

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      16 stycznia 2015, 20:20

      Dokładnie ;) woda, standardowo :/, się zatrzymała, do tego jestem w ostatnim dniu miesiączki, więc to też ma wpływ na wagę. Szczerze, jestem zaskoczona tymi cm, bo nie odczułam jakoś znacząco zmiany ale też dawno się sama nie mierzyłam w domu :) Mam nadzieję, że na następnej wizycie zanotuję spadek kilogramowy i centymetrowy :)